Z ekonomicznego punktu widzenia również wskazane jest, aby uważnie przetestować stroiki przed zrobieniem poważnych zakupów. Dla grających na instrumentach podwójnostroikowych zdecydowanie nie jest opłacalne wyrzucanie stroików tylko dlatego, że są słabo wykonane albo płytka jest niskiej jakości, wielu grających wykonuje więc stroiki samodzielnie i w ten sposób unikają problemów z niskiej jakości wykonaniem i gorszą jakością surowych materiałów. Choć komercyjnie dostępne stroiki nie są tanie, dla większości grających na instrumentach pojedynczostroikowych opłacalność ekonomiczna wykonywania stroików na własną rękę nie jest już tak istotna. Zrozumienie pewnych rzeczy związanych z trzciną stroikową i tym, jaki powinien byc s]dobry stroik, pozwala na zwiększenie prawdopodobieństwa kupienia dobrych stroików poprzez dokonanie uważnego wyboru w muzycznym sklepie.
W tym momencie ważne jest aby nadmienić o kilku znamiennych cechach. Nawet mimo iż stroik po bliższym przyjrzeniu się może wyglądać na idealny, nie jest to zagwarantowane, a jedynym sposobem sprawdzenia go jest gra. Pomocne może być, jeśli o źle grającym po zakupie stroiku pomyślimy jako o jabłku, które z zewnątrz jest idealne, lśniąco czerwone i słodko pachnie, lecz w środku jest zgniłe. Warto również pamiętać, że komercyjnie produkowane stroiki wciąż są surowym produktem, który wymaga ogrania, pewnych poprawek i ogólnie właściwego obchodzenia się z nim. Artykuł Floyda Williamsa „Stroiki – jak się nimi opiekować i jak poprawić ich odpowiedź” opublikowany w czasopiśmie „The Australian Clarinet and Saxophone Magazine” omawia tę kwestię bardziej szczegółowo.