„Concerto” klarnetowe Bozzy to w opinii Normana Heima „jeden z najwspanialszych przejawów twórczości klarnetowej w dwudziestym wieku” („Music of Eugene Bozza” 18).
Utwór został opublikowany w 1952 roku z myślą o Ulyssesie Delecluse i pierwotnie był napisany na klarnet z towarzyszeniem orkiestry kameralnej. Jest rozpisany na dwa flety (drugi flet piccolo dubluje partię pierwszego), jeden klarnet B, fagot, waltornię, trąbkę, puzon, kocioł, kotły i instrumenty smyczkowe. Rozrzedzona struktura akompaniamentu pod względem instrumentacji oraz techniki kompozycyjnej pomaga skupić się na soliście. Aby uczynić redukcję fortepianową bardziej idiomatyczną, usunięte zostały pewne kontramelodie, pomosty, efekty kolorystyczne i ozdobniki. Poza małą ilością materiału w redukcji fortepianowej, posiada ona pewne wskazówki sugerujące te brakujące elementy.
Niestety, koszt wypożyczenia lub zakupu partytur orkiestrowych jest skandalicznie wysoki. Nie istnieje żadne komercyjne nagranie tego utworu z towarzyszeniem orkiestry kameralnej lub fortepianu.
Część pierwsza jest oznaczona jako allegro moderato i stanowi swobodną formę sonatową, z trzema tematami głównymi w ekspozycji zamiast dwóch tematów głównych i zakończenia. W repryzie nie występuje druga grupa tematyczna, temat trzeci zaś jest jedynie krótko zasygnalizowany i umieszczony w swoim pierwotnym centrum tonalnym. Metrum 2/4 jest w pewien sposób zaburzone poprzez wykorzystanie synkop, legat między kreskami taktowymi i przesuniętych akcentów. Użycie rytmu jest efektowne i nadaje pęd linii muzycznej.
Po trwającym dwa takty ósemkowym ostinacie w akompaniamencie fortepianu, klarnet ukazuje temat, który stanowi punkt centralny całej części. Harmonia jest tercjowa, z akordami opartymi na septymach, nonach, undecymach i tercdecymach. W takcie 35 druga grupa tematyczna wprowadza zmianę charakteru. Klarnet rozpoczyna każdą frazę po pauzie szesnastkowej. Ten schemat sekwencyjny trwa do przejścia do moderato w takcie 75. Ta trzecia grupa tematyczna jest bardziej liryczna i poprowadzona w legato. Tempo pomaga również zrealizować sekstole, które pojawiają się wraz z rozwojem począwszy od taktu 120. Występuje tutaj dekoracyjne wykorzystanie chromatyki oraz niewielkie alteracje wcześniejszego materiału tematycznego.
(ciąg dalszy w następnej notce)